PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=345678}

Miłość Astrei i Celadona

Les amours d'Astrée et de Céladon
5,5 110
ocen
5,5 10 1 110
Miłość Astrei i Celadona
powrót do forum filmu Miłość Astrei i Celadona

Eric Roherm to legendarny reżyser z Francji. To również najstarszy, żyjący pzredstawiciel tzw. "Nowej Fali".
Polscy widzowie zapewne najbardziej kojarzą jego filmy: POD ZNAKIEM LWA,, NADJA W PARYŻU, KOLEKCJONERKA, OPOWIEŚĆ ZIMOWA, OPOWIEŚĆ LETNIA czy OPOWIEŚĆ WIOSENNA. Już po tych tytułach każdy kinoamniak wie, że Roherm tak jak Truffaunt, Bergman, Fellini, Konczałowski, Tarkowski, Wajda, Bertolucci, Spielberg, Coppola, Herzog, Scorsese, Lynch, Allen TArantino, Almodovar, Von Trier, Capra, Curtiz, Wilder,Cronenberg, Antonioni, Forman, Bunuel, Kubrick, Hitchcock, Hawks, Welles,Lang, Mendes, Kurosawa to absoultna ekstraklasa światowego kina.

Podobnie jak nasz Andrzej Wajda w PANU TADEUSZU Rohmer (oby żył jak najdłużej) jako reżyser skupia się na dość skostniałym kanonie literatury narodowej.
MIŁOŚĆ ASTREI I CELADONA to wierna adaptacja sentymentalnego dzieła Honore D'Urfe.

Ciepło przyjęty na festiwalu W Wenecji film dawnego mistrza to kino bardzo klasyczne i nakręcony w konserwatywnym stylu. Prózno jest tu szukać wyszukanych form, ekstrawagancji, narracyjnych sztuczek czy obecnego we współczesnym kinie szybkiego tempa akcji.
MIŁOŚC ASTREI I CELADONA to kino toczące się swym wolnym rytmem, bardzo kameralna i przypominające raczej spektakl teatru TV niż pełnometrażowy film. Te cechy zapewne zadecydowały o jego dość niskiej średniej na FilmWeb, gdyż takie kino nie może liczyć na zbyt wielką przychylność młodych użytkowników internetu.
Starsi i rozsmakowani w nadzywczaj klasycznym kinie i romantycznych przypowieściach w stylu TRISTANA I IZOLDY, ROMEO I JULII czy naszej BALLADYNY (tak, tak) powinni jednak być usatysfakcjonowani.

Rohmer w swym filmie postawił na kameralność, aby do widza dotarło przesłanie literackiego pierwowzoru. Choć MIŁOŚĆ ASTREI I CELADONA ma jak na dzisiejsze czasy dość trywialny wydźwięk to jednak film pochłania się z przyjemnością. Duża w tym zasługa nie tylko kulturalnej realizacji reżysera, ale też naturalnie wypadającej w staroświeckich i teatralnych dialogach obsady.
Młoda katorska para Andy Gillet - Stephanie Crayencour bardzo dobrze czuje się w swych rolach. Szczególnie słowa uznania należą się ujmującemu i przystojemu Andy Gilletowi, który na ekranie snuje się z wdziękiem i w przebraniu młodego pasterza jak i (a i owszem!) pięknej dziewczyny.

MIŁOŚĆ ASTREI I CELADONA to kino momentami zabawne, bardzo rozluźniające i pełne szacunku do literackiego pierwowzoru.
Nie jest to historia ani zbyt wielka, ani też nazbyt porywająca- ale fani ciekawego kina z Europy powinni ten film zobaczyć.


Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones